"Umierające miasto" we Włoszech. Dotrzesz tam tylko pieszo

polsatnews.pl 4 godzin temu

Około 120 km na północ od Rzymu położona jest wioska, do której dostać się można wyłącznie pieszo. Turyści mają jednak coraz mniej czasu, by zwiedzić to miejsce. Z powodu regularnych erozji fundamenty osuwają się ze zbocza, na którym wzniesiono budowle.

Niewielka miejscowość Civita di Bagnoregio została ulokowana na wzgórzu znajdującym się kilometr od Bagnoregio i około 120 km na północ od Rzymu. Turyści, którzy wyruszają tam w poszukiwaniu odpoczynku od miejskiego zgiełku, mogą liczyć na tradycyjny włoski posiłek, dobrą kawę, a choćby pogawędkę z bardzo towarzyskimi mieszkańcami. Choć wszystkich wita się z otwartymi ramionami, wioska powoli dosłownie przestaje istnieć.

"Umierające miasto" we Włoszech

Regularne erozje i trzęsienia ziemi doprowadzają do osuwania się niestabilnych fundamentów. Miejscowi nazywają Civita di Bagnoregio "umierającym miastem", choć przyroda wokół tętni życiem. Istnieją tylko dwa wejścia do wioski - most z widokiem na panoramę doliny Valle dei Calanchi oraz tunel wykuty w skale. Most to długa na 300 km konstrukcja, nieco przypominająca słynny Mur Chiński. Od 2013 roku za przejście nim trzeba zapłacić.

Wioska kusi fantastycznymi widokami, ale też lokalnymi wędlinami, napojami i pamiątkami tworzonymi przez mieszkańców. W kwestii zasobów potrzebnych do życia miejscowa ludność polega tylko na pobliskim mieście. Turyści nie muszą zatem martwić się spalinami z samochodów, a zamiast tego mogą skorzystać z ciszy i spokoju. Do zwiedzenia są parki, kościół, stare obiekty mieszkalne oraz bogaty ogród z różami i tulipanami.

ZOBACZ: Kościół w malowniczym miasteczku wystawiony na sprzedaż. Powodem malejąca liczba wiernych

Civita di Bagnoregio została założona przez Etrusków ponad 2500 lat temu. Gdzieniegdzie wciąż widać ślady dawnej kultury - świadczy o niej układ budowli, grobowce i otwory ryte w skałach, które prawdopodobnie służyły jako schrony.

Dziennikarka Maria Salvati wspomniała w publikacji dla Business Insidera, iż to idealne miejsce dla ludzi szukających "mniej znanych lokalizacji, w których możesz ponownie połączyć się z naturą i cieszyć się spokojniejszym otoczeniem".

WIDEO: Powstaje pierwsza komercyjna stacja kosmiczna. Odsłaniamy kulisy
Idź do oryginalnego materiału