Ups jestem w ciąży… czyli jak złapać faceta na dziecko.

wybudzeni.com 3 tygodni temu

Ups jestem w ciąży… czyli jak złapać faceta na dziecko.

20 luty 2014

Do napisania tego artykułu skłonił mnie list czytelnika doktor Tary. List napisał Eryk, który rozstał się z dziewczyną borderline kilka miesięcy przed zdarzeniem. Niestety w przypływie słabości, głupoty i buzujących hormonów zdecydował się odbyć stosunek seksualny ze swoją ex i jak nie trudno się domyśleć teraz zostanie ojcem. Niestety nie będę tłumaczył całości, ale postaram się przetłumaczyć najważniejsze moim zdaniem części jak i odnieść się do podobnych sytuacji w samej Polsce, a przynajmniej sytuacji opisywanych na polskich stronach.

Zacznijmy od polskiego internetu i wypowiedzi kilku cudownych Polek (uwaga ORDYNARNY JĘZYK):

Mama kilka takich koleżanek, zaszły w ciążę i wzięły ślub. Zanim zaszły w ciąże to zwierzały mi się jak chcą złapać swojego faceta na dziecko, a on nic o tym nie wie :)) A ja mam 23 lata i im zazdroszczę, one maja już dzieci i męża a ja 🙁 Jestem z facetem półtora roku, bardzo się kochamy i dobrze nam razem ale on nie chce słyszeć o ślubie ale wiem, iż gdybym zaszła w ciążę z nim to od razu zgodziłby się na ślub. Chcę złapać go na dziecko. Co o tym myślicie? Czy takie małżeństwo może być udane? Mój zegar biologiczny tyka a faceta nic to nie obchodzi i choćby nie chce słyszeć o dziecku i ślubie :(((((((((((

(Poniżej tłumaczenie wybranych fragmentów z artykułów, plus komentarz ode mnie)

Panowie, panowie, panowie, musicie być ostrożniejsi ze swoim nasieniem. To nie jest jedynie wasz materiał genetyczny. W nieodpowiednich rękach (lub w łonie) może stać się zalążkiem życia pełnego cierpienia, bólu oraz ruiny psychicznej, fizycznej i finansowej. Monty Python nie żartował, kiedy śpiewał Every Sperm is Sacred („Każdy plemnik jest święty”).

Kiedy byłem na studiach, moja kuzynka, była dziewczyna mojego kuzyna z BPD, zrobiła mu coś takiego. On myślał, iż to po prostu „koleżanka z korzyściami (Dupa na Boku)” po rozstaniu. W rzeczywistości dostał pięknego syna, ale także wiele lat problemów prawnych, wydatków, gróźb i złamanego serca i to nie tylko dla niego, ale również dla jego rodziców, rodzeństwa i dalszej rodziny.

Pamiętam wieczór, kiedy opowiedział o tej „nieplanowanej ciąży” naszej innej kuzynce (wówczas studentce prawa) i mnie. Oboje spojrzeliśmy na niego i jednocześnie powiedzieliśmy: „Co ty? Głupi jesteś?”, po czym niemal od razu padło chóralne: „Co, u diabła, sobie myślałeś?”.

Nasz kuzyn zwrócił uwagę na nasz brak empatii, którą dopiero wtedy mu okazaliśmy. Potem odbyliśmy rozmowę o tym, jak wielu w przeciwnym razie inteligentnych mężczyzn zachowuje się niezwykle nierozsądnie, gdy chodzi o relacje z niestabilnymi, drapieżnymi kobietami. kilka się zmieniło od 1996 roku.

Dobrze, wracamy do Erica.

Eric, jeżeli to czytasz, wyplącz się z MGŁY ( ang. FOG – fear, guilt, obligation — strach, poczucie winy, poczucie obowiązku). Twoja była partnerka naruszyła twoje zaufanie. Wciągnięcie cię w ojcostwo wbrew twojej woli to forma przemocy określana jako przymus prokreacyjny. Nie jesteś jej nic winien.

Oto kilka rad ode mnie (bazując na informacjach, które dostarczyłeś):

  1. Jak już napisała jedna z moderatorek forum shrink4men upewnij się, iż rzeczywiście jest w ciąży ponieważ ona może zwyczajnie KŁAMAĆ. Kobiety, które są zdolne, aby złapać faceta na dziecko nie mają problemu z kłamaniem na temat tego czy rzeczywiście są w ciąży. Kiedy już sytuacja zacznie robić się klarowna i wyjdzie na jaw, iż ona nie jest w ciąży to wtedy może ci powiedzieć, iż poroniła, albo miała aborcję ponieważ ty nie byłeś wystarczająco podekscytowany pomysłem wrobienia cię w dzieciaka, ani też wizją małżeństwa i ojcostwa. (od autora: na allegro można kupić fałszywe testy ciążowe !!!)
  2. Kiedy już potwierdzisz, iż faktycznie jest w ciąży zrób test na ojcostwo. To wcale nie musi być twoje dziecko. To może być dziecko jakiegoś innego gościa, którego ona zamierza wykorzystać, aby zniewolić ciebie. Myślisz, iż ona nie upadnie tak nisko? BŁĄD. Ona już upadła tak nisko ponieważ już wrobiła cię w ojcostwo wbrew twojej woli.
  3. Zdecyduj czy a) chcesz się z nią ożenić b) nie chcesz się żenić, ale chcesz mieć prawa do dziecka (w założeniu, iż dziecko jest faktycznie twoje) c) oddać swoje prawa rodzicielskie i po prostu płacić alimenty. W każdym z tych wypadków powinieneś skonsultować się z adwokatem, który specjalizuje się w danej dziedzinie.
  4. Wracając do rzeczywistości tkwienia w małżeństwie z chaotyczną, chronicznie egoistyczną, niedojrzałą, toksyczną kobietą i próbowaniu wychowywania dziecka z taką osobą. Twoja eks w najlepszym wypadku ma zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne (oczywiście nie odnoszą się one do brania tabletek antykoncepcyjnych :-)) – ten problem dobrze odpowiada na leczenie. Natomiast w najgorszym przypadku twoja eks ma zaburzenie osobowości z pogranicza (borderline) albo przedstawia kilka symptomów borderline. Zapytaj sobie ludzi na naszym forum, którzy wedle rodzinnej tradycji i prawu gentlemanów postanowili ożenić się ze swoją wersją twojej ex. Zapytaj ich jak to jest żyć i wychowywać dziecko z taką osobą. Większość z nich powie ci, iż poślubienie toksycznej kobiety to był największy błąd ich życia. Większość z nich powie ci, iż wychowywanie dziecka z kimś takim pod jednym dachem jest całkowicie niemożliwe. Zapytaj ich jak efektywnie bronią swoich dzieci przed matką, przed jej znęcaniem się i wariactwem. Możesz przetrawić jakąś część tego, ale na pewno nie wszystko.
  5. Zacznij czytać na temat ustawiania swoich granic. o ile taka kobieta nosi w sobie twoje dziecko będziesz musiał stać się mistrzem w ustawianiu granic. Poczytaj o odcinaniu się i zasadach Low Contact (mały kontakt), Zero Contact (zero kontaktu).
  6. Przygotuj się na to, iż będziesz przedstawiony jako zły człowiek w przypadku, kiedy nie będziesz chciał się z nią żenić, albo nie będziesz chciał spełniać roli ojca. Tak naprawdę to i tak będziesz tym złym choćby jeżeli ją poślubisz. o ile twoja ex naprawdę zachowuje się tak jak to opisuję na swoich stronach to nigdy nie wygrasz, choćbyś stawał na głowie.
  7. Bądź przygotowany na stratę „przyjaciół”. Tak naprawdę twoi „przyjaciele”, którzy biorą stronę twojej ex nie są twoimi przyjaciółmi. Powiedz swoim przyjaciołom jak ona cię traktowała i podejrzewasz, iż po prostu chce cię wrobić w ojcostwo. Przestań bronić jej i broń siebie. o ile ona jest w ciąży i nosi twoje dziecko będziesz musiał nauczyć się chronić siebie. o ile prawo ci na to pozwoli to także będziesz mógł chronić swoje dziecko.
  8. Bądź przygotowany na to, iż ignoranci z twojego kościoła będą krzywo się na ciebie patrzyli (to akurat specyficzny punkt dla autora listu)
  9. Przestań torturować się myślą, iż możesz „uratować” dziecko przed toksyczna matką. Nie możesz zwłaszcza wtedy, kiedy ona jest wysoko funkcjonującym toksykiem (na przykład wie jak zrobić scenę i pokaz dla innych). Dopóki ona nie będzie sobie wstrzykiwała heroiny siedząc na sali sądowej to w najlepszym wypadku dostaniesz 50/50 opieki nad dzieckiem (W NAJLEPSZYM WYPADKU). choćby jeżeli dostaniesz te 50 to ona i tak będzie grała w swoje gierki. Oczywiście ożenienie się z nią nie gwarantuje tego, iż nie będzie próbowała odsunąć dziecka od ciebie. zwykle kampanie alienacji zaczynają się wtedy, kiedy cała relacja jeszcze jest „nienaruszona”. Od autora warto przeczytać TEN ARTYKUŁ.
  10. Odnów więzi ze swoimi bliskimi i poproś ich o pomoc. BĘDZIESZ JEJ POTRZEBOWAŁ.

– zawsze się zabezpieczajcie szczególnie wtedy, gdy nie jesteście pewni swojej partnerki. Dzięki temu zmniejszacie nie tylko ryzyko wpadki, ale także zmniejszacie ryzyko złapania choroby wenerycznej – ŁĄCZNIE Z HIV.
– zużyte prezerwatywy najlepiej wywalajcie/utylizujcie samemu
– nie wierzcie w bzdury typu „jestem bezpłodna”
– wszelkie napomknięcia o dziecku na początku relacji to gigantyczna CZERWONA FLAGA

Kopia stąd: Ups jestem w ciąży… czyli jak złapać faceta na dziecko.

Idź do oryginalnego materiału