W hotelu zawsze wkładam walizkę do wanny. Prosty trik ratuje mnie przed olbrzymim problemem

gazeta.pl 12 godzin temu
Śpiąc w obcych miejscach, nie jest trudno o przykrą niespodziankę. Dotyczy to zarówno budżetowych, jak i eleganckich oraz drogich noclegów. Dlatego pamiętaj o żelaznej zasadzie, by nigdy nie kłaść walizki na łóżku. Zamiast tego, idź z nią do łazienki. Później sobie podziękujesz.
Podróże to niezwykle cenne doświadczenie, podczas którego możemy podziwiać i poznać nie tylko nowe, piękne miejsca, ale także kultury, zwyczaje i przede wszystkim ludzi. Stawiają jednak przed turystami szereg wyzwań. I wcale nie chodzi jedynie o kwestie organizacyjne, takie jak rezerwowanie hotelu, ogarnianie dojazdów, wejściówek do atrakcji i innych. Niekiedy wystarczy chwila nieuwagi, by dorobić się pasażerów na gapę. Gdy przywieziesz je do domu, narobisz sobie ogromnych problemów.


REKLAMA


Zobacz wideo Jak spakować ubrania, by zająć minimum miejsca? Znamy genialny patent ze skarpetkami


Jak upewnić się, iż nie przyniesiemy pluskiew? Idź z walizką do łazienki
Wybierając się w podróż i śpiąc w hotelach, guesthousach i innych, gdzie do dyspozycji mamy nie swoje łóżko, warto zachować ostrożność. Zdarza się bowiem, iż w materacu mogą mieszkać pluskwy. To prawdziwa zmora każdego turysty. Są nieprzyjemne, gryzą, do tego bardzo trudno jest się ich pozbyć i naprawdę kilka trzeba, by przywlec je ze sobą z urlopu. Dlatego warto pamiętać o jednym, banalnym triku, który może cię przed nimi uchronić. Mowa o przetrzymaniu walizki w wannie, do czasu upewnienia się, iż wszystko jest w porządku.


Skąd biorą się pluskwy w domu? (zdjęcie ilustracyjne)Maliflower73 / iStock


Choć sposób brzmi niebanalnie, ma genialne zastosowanie. Otóż gładka powierzchnia wanny stanowi doskonałą barierę dla pluskiew, które nie są w stanie jej pokonać. Dzięki temu będą miały ogromny problem, by zagnieździć się w twoich bagażach, skąd mogłyby zostać zabrane do domu. To właśnie w ten sposób najczęściej się przemieszczają. Oprócz tego po powrocie do siebie także warto potrzymać w ten sam sposób walizkę, by zminimalizować ewentualne ryzyko, iż jakiś sposobem jednak udało im się znaleźć w torbie. Nigdy nie kładź jej na podłodze i łóżku.


Jak zobaczyć, czy w hotelu są pluskwy? O tym pamiętaj
Dobrym zwyczajem jest też dokładne obejrzenie pokoju hotelowego zaraz po tym, jak się w nim znajdziesz. Zacznij od umieszczenia walizki w wannie, następnie dokładnie zlustruj materac, zagłówki i rogi łóżka. jeżeli zauważysz na nim czerwone kropeczki lub ciemne odchody, do tego będzie unosił się dziwny zapach, choćby nie ryzykuj, gdyż najprawdopodobniej mieszka w nim niechciany lokator. Skutecznym sposobem jest też "wyprasowanie" materaca żelazkiem, jeżeli masz je pod ręką. Pod wpływem temperatury szkodniki zaczną uciekać, dzięki czemu łatwo je dostrzeżesz. Spotkałe/aś się z pluskwami w obiekcie noclegowym? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Idź do oryginalnego materiału