Zobaczyli na Syberii dom, którego nie powinno tam być. Rosyjska rodzina przez lata ukrywała się przed ludźmi
Zdjęcie: Rodzina Łykow ukrywała się w syberyjskiej tajdze przez kilkadziesiąt lat (screen: www.instagram.com/historyphotographed)
Latem 1978 r. radziecki helikopter przelatujący nad bezkresnymi lasami południowej Syberii dostrzegł coś, czego nie powinno tam być. Była to prymitywna chatka wciśnięta pomiędzy drzewa w odległości ponad 250 km od najbliższej osady. Miejsce to, otoczone tajgą i górskimi zboczami, uchodziło za całkowicie bezludne. Jak się okazało, niesłusznie. Od dziesięcioleci w obawie przed ludźmi ukrywała się tam jedna rodzina.