Na północ od Warszawy, tam, gdzie Narew spotyka się z Bugiem, rozciąga się Jezioro Zegrzyńskie. Choć to sztuczny zbiornik, gwałtownie zyskał status naturalnej oazy Mazowsza. Nie ma tu mazurskich tłumów, ale białe żagle widać już z oddali, a gwarne przystanie pachną wakacjami. To właśnie tu okoliczni mieszkańcy szukają ochłody i oddechu w upalne dni. Nad wodę łatwo dojechać, a jeszcze łatwiej się w niej zakochać. Kto raz usiądzie na pomoście w Nieporęcie, ten będzie chciał tu wracać zawsze.
REKLAMA
Zobacz wideo Cud Podlasia wygląda jak wyspa na Pacyfiku
Czy jezioro Zegrzyńskie jest czyste? Można się w nim kąpać
Choć wygląda jak naturalna część mazowieckiego krajobrazu, Jezioro Zegrzyńskie to efekt ambitnego projektu hydrotechnicznego z czasów PRL. Budowa zapory w Dębem rozpoczęła się w 1958 roku, a już pięć lat później woda z Narwi zaczęła napełniać nowy zbiornik. Głównym celem inwestycji była ochrona przed powodziami w dolnym biegu rzeki oraz stworzenie rezerwuaru wody dla Warszawy. Nikt jednak nie przewidział, iż w ciągu kolejnych dekad miejsce to stanie się turystycznym hitem, niemal "Mazurami w pigułce", ale znacznie bliżej stolicy. Dziś Jezioro Zegrzyńskie to nie tylko źródło czystej wody i energii (za sprawą elektrowni wodnej), ale także ulubione miejsce wypoczynku dla tysięcy osób. Zbiornik ma imponującą powierzchnię ponad 30 kilometrów kwadratowych, a jego średnia głębokość wynosi 3 metry, co czyni go największym sztucznym akwenem na Mazowszu.
Na brzegach jeziora rozciągają się liczne plaże, od tych z pełną infrastrukturą po bardziej kameralne, zlokalizowane w leśnych zatoczkach. Przykładowo, w Nieporęcie działa kąpielisko z ratownikami, pomostami, wypożyczalnią sprzętu wodnego i restauracjami i placami zabaw dla dzieci. W Ryni wakacyjny klimat tworzą ośrodki wypoczynkowe i spokojna plaża z widokiem na żagle, a w Serocku można spacerować po molo, odpoczywać przy marinie lub ruszyć w rejs statkiem po zalewie. Na miłośników aktywności czekają też trasy rowerowe, szkółki windsurfingu, wakepark i żeglarskie przystanie.
Woda w okresie jest regularnie badana i zwykle spełnia wszystkie normy sanitarne, więc można pływać bez obaw. Choć dostęp do kąpieliska jest bezpłatny, za część udogodnień, takich jak parking, wypożyczalnie sprzętu czy strefy relaksu, trzeba zapłacić. Mimo to trudno o drugie tak dobrze przygotowane miejsce do wypoczynku tak blisko Warszawy. Jezioro Zegrzyńskie stało się wakacyjną przystanią, do której chce się wracać. Zwłaszcza gdy słońce odbija się w tafli wody, a z pobliskich knajpek dochodzi gwar letnich rozmów.
Jezioro Zegrzyńskie (zdj. ilustracyjne)Bernard Bialorucki/istock
Co interesującego nad Zalewem Zegrzyńskim? Znajdziesz tu atrakcje nie tylko dla plażowiczów
Zalew Zegrzyński to nie tylko plaża i ręcznik. To okolica, w której natura przeplata się z historią, a każda ścieżka może prowadzić do nieoczekiwanych odkryć. Wystarczy oddalić się kilka kilometrów od linii brzegowej, by natrafić na miejsca pełne uroku i śladów przeszłości. W Serocku warto wspiąć się na grodzisko Barbarka. Malowniczy punkt widokowy z pozostałościami XI-wiecznego grodu, który niegdyś odgrywał istotną rolę administracyjną na Mazowszu. W samym miasteczku zachował się późnogotycki kościół oraz Izba Pamięci Tradycji Rybackich, przypominająca o silnym związku lokalnej społeczności z rzeką i rybołówstwem.
Jezioro ZegrzyńskieOtwórz galerię
Po drugiej stronie jeziora, w Zegrzu, znajduje się XIX-wieczny pałac i pozostałości Twierdzy Zegrze, czyli kompleksu militarnego wybudowanego przez Rosjan. W okolicy zachowały się tzw. Umocnienia Duże i Małe, które można eksplorować, najlepiej na rowerze lub pieszo. Dla fanów romantycznych pejzaży i literackich tropów polecamy Jadwisin. W rezerwacie przyrody "Wąwóz Szaniawskiego" odnaleźć można ruiny dworku Jerzego Szaniawskiego, chętnie odwiedzanego przez Konopnicką, Orzeszkową czy Kraszewskiego. Dziś to zaciszne, lekko zapomniane miejsce, idealne na spacer wśród drzew i ruin.
Na południowy zachód warto wybrać się do Jabłonny, gdzie wznosi się klasycystyczny pałac, niegdyś letnia rezydencja króla Stanisława Augusta. Dziś można tu podziwiać elegancką architekturę i spacerować po rozległym parku pełnym romantycznych budowli. Pawilon chiński, oranżeria czy łuk triumfalny to tylko część atrakcji, które zachwycą zarówno miłośników historii, jak i fanów klimatycznych zdjęć na Instagrama. Wszystko to sprawia, iż okolice Zegrza są świetnym połączeniem relaksu i odkrywania. Można się tu opalić, popływać, a przy okazji dowiedzieć się czegoś interesującego o regionie. Gdzie wolisz wypoczywać latem? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.