Wielkimi krokami zbliżają się wakacje i czas letnich wyjazdów z dziećmi. Przeważająca część rodziców przez cały czas decyduje się wolny czas z dziećmi spędzać nad wodą, gdzie aż roi się od atrakcji. Oprócz oczywistych zalet plażowania, są też te mniej przyjemne aspekty jak tłumy lub konieczność replikowania kremu słonecznego, za czym nie przepadają dzieci. Jedna z mam podzieliła się prostym trikiem, który co roku ułatwia jej plażowanie lub zabawę w piaskownicy, a nic nie kosztuje.
REKLAMA
Zobacz wideo Grodzenie - fenomen polskiej kultury? Socjolog: Przestrzeń publiczna należy do tego, kto ją zawłaszczy
Ten prosty trik uratuje ci życie podczas wakacji nad morzem. "Dlaczego nie wiedziałam tego wcześniej?!"
Użytkowniczka działająca na platformie jako "Mrs V Lifehacks" jest prawdziwą specjalistą od sprytnych trików, które ułatwią ci życie. Mieszkanka Nowego Jorku często spędza czas ze swoimi dziećmi na plaży i jak sama przyznała, jednym z najbardziej denerwujących ją elementów plażowania jest piasek między palcami u stóp, który po dniu spędzonym nad wodą znajduje się wszędzie, a szczególnie w aucie. Kobieta postanowiła poradzić sobie z tym problemem z użyciem zwyczajnej reklamówki.
Tiktokerka napełnia torbę wodą morską i zabiera do miejsca, gdzie znajduje się jej plażowe stanowisko, następnie opłukuje stopy, suszy nogi i wkłada sandały. Banalnie prosty trik zaskoczył internautów, którzy wcześniej nie wpadli na takie rozwiązanie. Filmik doczekał się zawrotnej ilości ponad dziesięciu milionów wyświetleń, a prosty trik tiktokerki okazał się genialnym sposobem na poradzenie sobie z uporczywym piaskiem za grosze.
Zwykła reklamówka to najlepszy przyjaciel każdej mamy.
Dlaczego nie wiedziałam tego wcześniej?!
Ten trik na plażę jest po prostu genialny
- czytamy w komentarzach.
Proste sposoby przyjacielem rodzica
Nikt nie mówi, iż ten tiktokowy trik to coś, bez czego nie da się żyć. Kto jednak ma dzieci, wie, iż taka mała rzecz, jak lekko obtarta przez piasek dziecięca stópka czy po prostu sensoryczny dyskomfort malucha, potrafią zrujnować całej rodzinie choćby na kilka godzin. Zamiast więc nosić dziecko na rękach z wody na koc, wodę można przynieść pod samo wyjście z plaży. Proste?