Gdy ludzie pytają, jak się poznaliśmy, zawsze się uśmiecham, bo to wciąż brzmi jak scena z romantycznego filmu. Był deszczowy wtorkowy wieczór, schroniłam się w małej, przytulnej kawiarence niedaleko pracy. W powietrzu unosił się zapach cynamonu i świeżo zmielonej kawy. Zamówiłam latte i kawałek marchewkowego ciasta, a gdy czekałam przy stoliku, wysoki mężczyzna o łagodnych […]