W ostatnich wyborach prezydenckich w Polsce, politolog prof. Antoni Dudek skomentował wyniki exit poll IPSOS, wskazując na sukces europosła Grzegorza Brauna. Jego zdaniem, ponad 6 proc. głosów dla tego kandydata to dowód silnego prawicowego radykalizmu w Polsce. Prof. Dudek dodał, iż świadczy to także o potencjale tego nurtu w przyszłości.
Według prof. Dudka, elektorat antysystemowy został podzielony pomiędzy Brauna i Mentzena. Gdyby Braun nie wystartował, a jego wyborcy poparli Mentzena, ten miałby 21 proc. głosów, czyli tyle, ile dostał Paweł Kukiz w 2015 roku. Prof. Dudek stwierdził, iż Karol Nawrocki ma większe szanse na to, by sięgnąć po nowych wyborców, którzy mogą go poprzeć w drugiej turze.
Różnica między Karolem Nawrockim a Rafałem Trzaskowskim w drugiej turze wyborów prezydenckich w Polsce będzie bardzo niewielka, uważają eksperci. Według prognozy socjologa Marcina Palade, Karol Nawrocki zgromadzi 9,237 mln głosów, a Rafał Trzaskowski 8,985 mln. Taki wynik daje zwycięstwo Nawrockiemu w stosunku 50,7 proc. do 49,3 proc.
Deklaracje wyborców wskazują, iż około 65 proc. wyborców Sławomira Mentzena rozważa głosowanie na Karola Nawrockiego, a około 15 proc. na Rafała Trzaskowskiego. W przypadku wyborców Grzegorza Brauna, 65 proc. przypada Nawrockiemu, a na Trzaskowskiego żaden nie zamierza głosować.
Premier Donald Tusk ostrzegał, iż jeżeli strona demokratyczna nie będzie tak zmobilizowana jak w październiku 2023 r., to kandydat KO Rafał Trzaskowski przegra wybory prezydenckie. Karol Nawrocki to ostatnia osoba w życiu publicznym, która powinna się ubiegać o urząd prezydenta, stwierdził Tusk.
W noc z niedzieli na poniedziałek pojawiły się wyniki sondażu late poll z 90 proc. komisji wykonanego przez Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News. Wynika z nich, iż Rafał Trzaskowski uzyskał 31,2 proc. głosów, a Karol Nawrocki – 29,7 proc. Zgodnie z tym samym sondażem, na trzecim miejscu w wyborach znalazł się Sławomir Mentzen z poparciem 14,5 proc.
Frekwencja w tegorocznych wyborach wyniosła 66,8 proc., co jest wyższe niż w 2020 roku i tym bardziej niż w 2015 roku. Prof. Dudek stwierdził, iż to oznacza, iż nie uda się już zbyt wielu zmobilizować, co jest dobrą wiadomością dla Nawrockiego i gorszą dla Trzaskowskiego.
Według danych z sondaży, wybory prezydenckie w Polsce będą wyjątkowo wyrównane, a zwycięstwo któregokolwiek z kandydatów nie jest pewne. Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski będą musieli przekonać do siebie wyborców, którzy dotąd nie zdecydowali się na konkretnego kandydata. Wybory prezydenckie w Polsce stanowią istotny test dla demokracji i bezpieczeństwa w Europie.
