Wakacje w Grecji są bardzo popularną opcją wśród Polaków. Wiele wskazuje na to, iż w tym roku popularnością ustąpią one jedynie Turcji. Niestety, swoich majowych wczasów na Zakynthos nie będzie dobrze wspominała dwójka Polaków, która quadem wjechała do morza.
Wypadek Polaków na Zakynthos. Wjechali quadem do morza
Do wypadku Polaków doszło w poniedziałek 19 maja na chwilę przed godziną 14:00, o czym poinformowały lokalne media. Sytuacja wyglądała bardzo poważnie, ponieważ quad, którym poruszała się para naszych turystów, wpadł do morza.
Serwis gnomip.gr przekazał, iż do wypadku doszło najpewniej z powodu utraty panowania nad pojazdem. Za kierownicą quada siedziała wówczas 26-letnia kobieta. To właśnie ona doznała poważnych obrażeń nogi.
Jej pasażer, 27-letni mężczyzna, miał więcej szczęścia. Greckie media informują, iż nie doznał on poważniejszych obrażeń, choć i tak miał zostać przewieziony do szpitala na Zakynthos.
Dobra wiadomość w tej trudnej sytuacji jest taka, iż pojazd nie został uszkodzony na tyle, żeby doprowadzić do zanieczyszczeń wody. Fragment wybrzeża, na którym doszło do wypadku, pozostaje dostępny dla turystów.
Quady i skutery popularne w Grecji. Trzeba jednak pamiętać o ważnych kwestiach
Przejażdżki quadami, a przede wszystkim skuterami są bardzo popularne na greckich wyspach. W wielu przypadkach są one najchętniej wybieraną formą transportu. Ich podstawową zaletą jest rozmiar. Niewielkie wymiary sprawiają, iż można je wszędzie zaparkować. Nie stoją one także w korkach.
Żeby móc legalnie jeździć skuterem po Grecji trzeba mieć przynajmniej prawo jazdy kategorii AM albo kategorii B. Na te dokumenty można wypożyczyć pojazd, którego pojemność nie przekracza 50 cm3. Quadem można jeździć, posiadając prawo jazdy kategorii B.
Tyle teoria, w praktyce oba te pojazdy w Grecji da się wypożyczyć, nie posiadając żadnego prawa jazdy. To jednak może mieć bardzo poważne konsekwencje. Po pierwsze w razie kontroli policji grozi wam mandat. Jednak znacznie groźniejszy może być ewentualny wypadek. o ile bowiem nie macie uprawnień do prowadzenia pojazdów, ubezpieczyciel nie pokryje kosztów leczenia. A te mogą być ogromne.