Dziennik, 31 grudnia — Krzysiu, co to za wielka paczka? — Kasia zaskoczona wpatrywała się w ciężkie pudło owinięte błyszczącym papierem z zimowymi krajobrazami. — Otwieraj! — Krzysztof nerwowo pocierał dłonie, jego oczy biegały po pokoju, a usta drżały z podekscytowania. — Myślę, iż ci się spodoba. Kasia powoli zdjęła opakowanie, delikatnie zerwała wstążkę… i […]