Teraz mam 54 lata. I nie zostało mi już nic. Nazywam się Krzysztof Kowalski. Z moją żoną Anetą spędziliśmy razem trzydzieści lat. Przez cały ten czas wierzyłem, iż wypełniam swój obowiązek: pracowałem, zarabiałem pieniądze, a Aneta zajmowała się domem i dziećmi. Nie chciałem choćby słyszeć o tym, by szukała pracy – uważałem, iż lepiej, by […]