Osierociałam jako sześciolatka. Mama miała już dwie córeczki, gdy rodziła trzecią. Pamiętam jej krzyk, sąsiadki gromadzące się w płaczu, ucichający głos… Czemu nie wezwano lekarza? Czemu nie zawieziono jej do szpitala? Do dziś nie rozumiem. Czy wieś była zbyt odległa? Drogi zawiane? Musiał być jakiś powód. Mama odeszła przy porodzie, zostawiając nas dwie i nowo […]