ZUS ostro kontroluje L4. Mają nowe metody i wstrzymali już setki tysięcy złotych

warszawawpigulce.pl 5 godzin temu

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaostrzył kontrole zwolnień lekarskich i wprowadził rewolucyjne zmiany w sposobie sprawdzania, czy pracownicy rzeczywiście chorują. Efekty są spektakularne – tylko w 2024 roku wstrzymano wypłaty na kwotę niemal 640 tysięcy złotych.

Fot. Warszawa w Pigułce

Nowe uprawnienia kontrolerów od stycznia 2025

Od stycznia 2025 roku ZUS zyskał znacznie szersze uprawnienia w zakresie kontroli zwolnień lekarskich. Dzięki temu kontrolerzy mogą przeprowadzać niezapowiedziane wizyty w miejscu zamieszkania pracownika oraz weryfikować jego aktywność zawodową podczas trwania zwolnienia.

Nowelizacja przepisów dotyczących kontroli zwolnień lekarskich, która weszła w życie w styczniu 2025 roku, ma usprawnić system i ograniczyć nadużycia. Kontrole mogą być teraz przeprowadzane nie tylko w miejscu zamieszkania, ale także w miejscu pracy czy prowadzenia działalności gospodarczej.

Co więcej, nowe przepisy pozwalają na weryfikację „innych lokalizacji” koniecznych w toku prowadzonej procedury, choć szczegóły nie zostały ujawnione ze względów bezpieczeństwa procedur.

Spektakularne efekty kontroli

Statystyki pokazują skalę problemu z nadużywaniem zwolnień lekarskich. ZUS w 2024 roku wstrzymał wypłaty zasiłków chorobowych na kwotę niemal 640 tysięcy złotych, co stanowi ponad dwukrotność sumy z 2020 roku.

Tylko od stycznia do czerwca 2024 roku ZUS przeprowadził 260,8 tys. kontroli L4. W tym czasie wydano aż 18,6 tys. decyzji, na podstawie których wstrzymano dalszą wypłatę środków na kwotę prawie 24 mln złotych. Łączna kwota obniżonych i cofniętych świadczeń chorobowych wyniosła niemal 117,5 mln zł.

W 2023 roku ZUS skontrolował 461,2 tys. zwolnień lekarskich, z czego zakwestionowano 28,9 tys. świadczeń, co stanowi 6,2% ogółu. To pokazuje, iż co szesnasty kontrolowany pracownik nadużywał zwolnienia chorobowego.

Na co ZUS zwraca szczególną uwagę

Kontrolerzy ZUS mają wypracowane kryteria, które wzbudzają ich podejrzenia. ZUS przeprowadza kontrole na podstawie kilku istotnych czynników, w tym długości zwolnienia – czy jest adekwatna do schorzenia i czy kolejne zwolnienia nie sugerują chęci unikania pracy.

Czerwone lampki zapalają się także przy:

  • Zwolnieniach od różnych lekarzy – czy kolejne L4 dotyczą różnych schorzeń i pochodzą od różnych specjalistów, co może wskazywać na próbę obejścia kontroli
  • Braku stawienia się na badanie kontrolne – osoby, które unikają badań, są szczególnie obserwowane i mogą spodziewać się dodatkowej weryfikacji
  • Poprzednich przypadkach nadużyć – osoby, które już wcześniej zostały przyłapane na nieprawidłowym korzystaniu ze zwolnień, są częściej kontrolowane

Najczęstsze powody kwestionowania L4

ZUS najczęściej kwestionuje zwolnienia lekarskie z powodu wykonywania pracy zarobkowej podczas zwolnienia. Chodzi o pracowników podejmujących działalność zawodową w okresie niezdolności do pracy.

Inne częste naruszenia to:

  • Niezgodność miejsca pobytu – przebywanie w innym miejscu niż wskazane w zwolnieniu lekarskim bez uzasadnionej przyczyny
  • Niewłaściwe wykorzystywanie zwolnienia – uczestnictwo w aktywnościach niezgodnych z celem zwolnienia, takich jak intensywne ćwiczenia fizyczne czy podróże
  • Brak współpracy podczas kontroli – unikanie kontaktu z inspektorami ZUS lub odmowa udzielenia informacji

Do grona szczególnie rażących przypadków należą sytuacje, gdy osoby na zwolnieniu podejmują pracę w pełnym wymiarze godzin lub otwierają własną działalność gospodarczą.

Kto może kontrolować pracowników

Kontrole zwolnień lekarskich mogą przeprowadzać dwie strony. Dotychczas pracodawcy zatrudniający powyżej 20 pracowników mogli samodzielnie kontrolować swoich pracowników, a w przypadku mniejszych firm, obowiązek ten przejmował ZUS.

Od 2025 roku nastąpiły jednak istotne zmiany. Zarówno Zakład Ubezpieczeń Społecznych jak i płatnik składek, czyli pracodawca, mają możliwość skontrolowania pracownika choćby o ile przedsiębiorstwo lub instytucja zatrudnia ponad 20 osób.

Nowe przepisy pozwalają także objąć kontrolą osoby, których niezdolność do pracy skutkowała przyznaniem zasiłku chorobowego, opiekuńczego lub świadczenia rehabilitacyjnego. Kontroli będą poddawani nie tylko w tej chwili zatrudnieni pracownicy, ale także osoby, które nie są już objęte ubezpieczeniem chorobowym.

Co to oznacza dla ciebie?

Jeśli jesteś na zwolnieniu lekarskim, musisz być świadomy, że:

Kontrole są niezapowiedziane: Kontroler może zapukać do twoich drzwi w dowolnym momencie, także w weekendy i święta. Nie ma obowiązku wcześniejszego informowania.

Musisz być dostępny pod wskazanym adresem: Nieobecność pod adresem wskazanym w L4 bez uzasadnionej przyczyny może skutkować utratą zasiłku za cały okres zwolnienia.

Zakaz pracy zarobkowej: Jakiekolwiek działania zarobkowe – choćby drobne zlecenia czy sprzedaż przez internet – mogą zostać potraktowane jako nadużycie.

Ograniczona aktywność: Unikaj intensywnych aktywności fizycznych, które mogłyby być sprzeczne z celem zwolnienia. Dozwolone są jedynie podstawowe czynności dnia codziennego jak zakupy żywności, zakup leków czy wizyty lekarskie.

Obowiązek informowania o zmianie miejsca pobytu: jeżeli musisz zmienić miejsce pobytu podczas zwolnienia, konieczne jest poinformowanie o tym ZUS.

Jeśli jesteś pracodawcą, pamiętaj, że:

Masz szersze uprawnienia kontrolne: Od 2025 roku możesz kontrolować pracowników niezależnie od wielkości firmy, współpracując z ZUS.

Ryzyko finansowe: Pracownicy, którzy nadużywają zwolnień, generują koszty nie tylko w postaci płaconych zasiłków, ale także problemów organizacyjnych.

Obowiązek współpracy z ZUS: jeżeli masz podejrzenia co do zasadności zwolnienia, możesz zgłosić to do ZUS celem przeprowadzenia kontroli.

Potrzeba jasnych procedur: Nowe przepisy wymagają dostosowania wewnętrznych procedur kontrolnych i dokumentacji.

Najważniejsze jest to, iż system staje się coraz bardziej rygorystyczny. Era „bezkarnego” nadużywania zwolnień lekarskich definitywnie się kończy. ZUS dysponuje coraz lepszymi narzędziami i nie waha się ich używać – statystyki jasno pokazują, iż kontrole przynoszą spektakularne efekty w wykrywaniu nadużyć.

Przeprowadzenie kontroli kończy się spisaniem protokołu, na podstawie którego – o ile dojdzie do nadużyć – ZUS ma prawo odebrać zasiłek chorobowy oraz wymagać zwrócenia wypłaconego do tej pory świadczenia. W najgorszym przypadku można stracić prawo do zasiłku za cały okres zwolnienia.

Idź do oryginalnego materiału