Życie w szponach narcyza. "Odwołałam ślub. Gdy odchodziłam, groził, iż nikt mnie nie zechce"

kobieta.onet.pl 2 dni temu
Mikołaj zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Pierwszy zaczepił mnie w aplikacji randkowej. Pisał: "uwielbiam taką naturalność", "jesteś moim ideałem", "o takiej kobiecie marzę". Naprawdę byłam dumna, iż z setek lasek wybrał właśnie mnie. Nie zauważyłam żadnych czerwonych flag. Niestety.
Idź do oryginalnego materiału