8-latek zmarł w wyniku rzadkej infekcji bakteryjnej. "Nigdy w życiu nie życzyłabym takiego bólu choćby najgorszemu wrogowi"

8-letni chłopiec z Indiany, Liam Dahlberg, zmarł w kwietniu z powodu wyjątkowo niebezpiecznej infekcji, która gwałtownie zaatakowała jego mózg. Pierwsze symptomy pojawiły się, gdy dziecko wróciło do domu po szkole i uskarżało się na silny ból głowy. Następnego dnia lekarze stwierdzili zgon chłopca, wskazując jako przyczynę bakterię Haemophilus influenzae.