Zanim zadzwonił pierwszy dzwonek, Kacper Nowak wślizgnął się do Gimnazjum im. Jana Kochanowskiego ze spuszczoną głową, mając nadzieję, iż nikt go nie zauważy. Ale dzieciaki zawsze zauważają. Patrzcie na buty Kacpra! ktoś krzyknął, a klasa wybuchła śmiechem. Jego adidasy rozlatywały się w szwach, lewa podeszwa zwisała jak klapa. Kacper poczuł, iż płonie mu twarz, ale […]