Dzwonek na lekcję jeszcze nie zadzwonił, a już Kacper Nowak wślizgnął się do Gimnazjum im. Mickiewicza z głową opuszczoną, mając nadzieję, iż nikt go nie zauważy. Ale dzieciaki zawsze zauważały. „Patrzcie, buty Kacpra wyglądają jak z dziada pradziada!” ktoś krzyknął, a klasa wybuchła śmiechem. Jego adidasy były rozklejone, lewa podeszwa zwisała jak klapa. Kacper poczuł, […]