Nowoczesne fryzury dla kobiet po 60 roku życia to przede wszystkim naturalność, lekkość i dobre cięcie. Dobrze dobrana fryzura potrafi przy tym zdziałać cuda: odmłodzić nasz wygląd, a także dodać pewności siebie i stylu.
To cięcie dominuje jesienne trendy - proste, a efektowne
Największym hitem wśród dojrzałych kobiet jest klasyczny bob w każdej odsłonie. To fryzura uniwersalna i ponadczasowa, która pasuje do każdego typu urody i różnych rodzajów włosów, a przy tym nie wymaga długich godzin przed lustrem, poświęconych na stylizację włosów.
Klasyczny bob do brody pięknie wygładza rysy twarzy i podkreśla linię żuchwy. Dodatkowo lekko wywinięte końcówki dodają świeżości i miękkości rysom, a także idealnie wpisują się w obecne trendy.
Alternatywą krótkiego boba dla pań, które nie chcą rezygnować z długości jest long bob. Sięga ramion, pięknie układa się na co dzień i łatwo wystylizujesz go w domu z użyciem zaledwie suszarki i szczotki.
Krótkie fryzury również nie wychodzą z mody. Coraz więcej kobiet stawia także na pixie cut, czyli lekkie, dynamiczne cięcie, które dodaje charakteru i energii. W wersji z dłuższą grzywką wygląda bardzo kobieco, a przy tym jest niezwykle wygodne.
Chcesz postawić na większą lekkość i objętość? Te cięcia są dla ciebie
W tym sezonie widać wyraźnie, iż ciężkie, przyklapnięte włosy postarzają, a objętość i ruch odejmują lat. Dlatego najlepsze cięcia dla 60-latek to takie, które ułatwiają codzienną stylizację i nadają włosom życia. Całe szczęście istnieje kilka trików, dzięki którym dodasz objętości przy każdej fryzurze.
Cieniowanie przy twarzy to doskonała opcja, która nie tylko wysmukla owal, ale także podkreśla kości policzkowe i maskuje opadające policzki, dodając włosom lekkości. Do łask wracają także włosy falowane. Minimalne, naturalne loki lub fale z lokówki nie tylko dodają objętości, ale też zmiękczają rysy twarzy i dodają świeżości do całego looku.
Warto sprawdzić: Tanio i dobrze - ta maska z Rossmanna to zbawienie dla suchych i puszących się włosów
