Lidzbark Warmiński, nazywany "polską Wenecją" od lat przygotowuje się do wejścia do sanatoryjnej ligi. Miasto już w 2016 r. uzyskało status obszaru ochrony uzdrowiskowej i konsekwentnie inwestowało w infrastrukturę. Powstały tężnie, park uzdrowiskowy i zakład lecznictwa, a Termy Warmińskie wykorzystują wody chlorkowo-sodowe. W 2024 r. ruszyła finalna ścieżka do nadania statusu. Jakie adekwatności lecznicze stoją za tą lokalizacją i czego mogą tu szukać pacjenci?
REKLAMA
Zobacz wideo "Sanatorium Miłości" z bliska! Oto najpiękniej położone uzdrowisko w Polsce
Z czego słynie Lidzbark Warmiński? Niezwykły klimat zapewnił mu status uzdrowiska
Lidzbark Warmiński od lat układa klocki pod uzdrowisko tak, by w dniu startu wszystko było na miejscu. Najpierw pojawił się status obszaru ochrony uzdrowiskowej, potem przyszły inwestycje, które krok po kroku zmieniały przestrzeń miasta. Dziś prężnie działają tu tężnie solankowe i park uzdrowiskowy, a zakład lecznictwa obsługuje zabiegi fizjoterapii i rehabilitacji. Całość spina Pawilon Zdrowia z grotą solną i wewnętrzną tężnią, dzięki czemu klimatoterapia nie kończy się na zwykłym spacerze, ale staje się codziennym elementem kuracji. Wszystkie działania pochłonęły około 300 mln zł, co pokazuje skalę metamorfozy, jaką w ostatniej dekadzie przeszło miasto.
Kierunki leczenia w Lidzbarku rozwijały się etapami. Najpierw obejmowały schorzenia kardiologiczne, ortopedyczne i reumatologiczne. Z czasem, po wniosku burmistrza, minister zdrowia poszerzył profil o choroby górnych i dolnych dróg oddechowych, które doskonale korespondują z działaniem tężni i solanki. Ta decyzja otworzyła nowy rozdział w uzdrowiskowej historii miasta i pokazała, iż procedura ma realne przełożenie na praktykę. Dzięki temu oferta lecznicza stała się szersza i bardziej atrakcyjna dla pacjentów przyjeżdżających z różnych części kraju.
Równocześnie na ostatniej prostej jest budowa szpitala uzdrowiskowego z około dwustoma miejscami dla pacjentów. To istotny element całej układanki, bo właśnie on pozwoli na podpisanie kontraktu z NFZ i rozpoczęcie pełnych turnusów. Nowy obiekt będzie stanowił serce uzdrowiska - miejsce, gdzie kuracjusze znajdą opiekę medyczną, zaplecze zabiegowe i komfortowy pobyt.
Harmonogram przewiduje, iż wszystkie formalności zostaną zamknięte w IV kwartale 2025 roku. Projekt rozporządzenia w tej sprawie został już opublikowany przez Kancelarię Premiera, co potwierdza, iż proces wszedł już w ostatnią fazę. Oznacza to, iż pierwsi pacjenci mogą przyjechać jeszcze w tym roku, korzystając z infrastruktury, którą miasto konsekwentnie budowało przez ostatnią dekadę.
Dla kuracjuszy przygotowano pełny pakiet klimatoterapii: od spacerów i kąpieli słonecznych, przez "ścieżki zdrowia" i kinezyterapię, aż po seanse przy tężniach i inhalacje solankowe. To połączenie natury, nowoczesnej medycyny i dobrze zaplanowanej przestrzeni, które daje Lidzbarkowi Warmińskiemu wszystkie podstawy, by stać się pełnoprawnym uzdrowiskiem i nowym punktem na zdrowotnej mapie Polski.
Co warto zwiedzić w Lidzbarku Warmińskim? Miasto oferuje wiele ciekawych miejsc
Lidzbark Warmiński to miasto biskupiej historii i gotyckiej sylwetki wyrastającej nad Łyną i Symsarną. Weekend zdrowotny można tu zaplanować tak, by zabiegi przeplatały się ze zwiedzaniem. Poranek przy tężniach, spacer wzdłuż rzeki, a po południu spotkanie z architekturą i muzeami. Oto miejsca, które warto wpleść między kuracje.
Zamek biskupów warmińskich i Muzeum Warmińskie. Gotycka rezydencja nazywana "Wawelem Północy" z krużgankami, freskami i zbrojownią. Na wieży działa punkt widokowy, a wystawy prowadzą od średniowiecza do malarstwa XX wieku.
Przedzamcze i dziedziniec z figurą św. Katarzyny. Zamek łączy się mostem z trójskrzydłowym przedzamczem. w tej chwili w odrestaurowanych murach działa nowoczesny kompleks hotelowy, ale architektonicznie trzyma historyczny rytm Warmii.
Wysoka Brama. Monumentalne przedbramie miejskich fortyfikacji z cylindrycznymi basztami. Najlepiej obejrzeć z obu stron i połączyć ze spacerem po starym mieście.
Oranżeria Krasickiego i taras widokowy. Barokowo-klasycystyczny pawilon na wzgórzu nad Łyną. W środku ślady dawnych malowideł, na zewnątrz punkt widokowy z perspektywą na miasto.
Mury miejskie i park w dawnej fosie. Zachowany, długi odcinek północnych murów z parkiem, małym wodospadem i fontanną orbitalną. Dobra trasa na łagodną terenoterapię.
Kościół św. Apostołów Piotra i Pawła. Późnogotycka fara z wysoką dzwonnicą i gwiaździstym sklepieniem. Wnętrze surowe, ale wyraziste, z monumentalnymi organami.
Bulwar nad Łyną. Zadbany odcinek spacerowy tuż za Wysoką Bramą. Ławeczki, zieleń i czytelne tablice o historii miejsca.
Dawna remiza strażacka. Rzadki przykład miejskiej architektury z przełomu XIX i XX wieku z charakterystyczną, szkieletową wieżą. Drobny, ale fotogeniczny akcent.
Drewniana świątynia dawnego kościoła ewangelickiego, dziś cerkiew. Neoromańska bryła malowana na biało, związana z pruską historią regionu. Warto sprawdzić możliwość wejścia do środka.
Galeria na zamkowym poddaszu i wejście na wieżę. Archiwalne fotografie dawnego miasta oraz panorama z wysokości. Finał zwiedzania, który ładnie domyka opowieść o Lidzbarku Warmińskim.
Czy uważasz, iż tworzenie nowych uzdrowisk w Polsce jest potrzebne? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.