Pasja, cierpliwość i ogromna determinacja – to właśnie dzięki tym cechom członkowie Stowarzyszenia Poszukiwaczy Śladów Historii DENAR z Kalisza znów zaskakują. Po dwóch niezwykłych odkryciach z końca czerwca, tym razem w okolicy Kalisza natrafili na trzeci gliniany garniec. I to nie byle jaki – według ich przypuszczeń może pochodzić z okresu wpływów rzymskich, co oznacza, iż ma choćby 2000 lat.
- To niewiarygodne, wręcz historyczne, ale w ciągu pięciu tygodni udało nam się odkryć trzeci skarb. Tym razem dużo starszy, bo z okresu wpływów rzymskich, garnek jest większy cięższy i prawdopodobnie wypchany złotem - informuje DENAR Kalisz, Stowarzyszenie Poszukiwaczy Śladów Historii.
Nowy skarb odnaleziono w zupełnie innym miejscu niż poprzednie. Sam garnek rzeczywiście jest większy i masywniejszy, a z jego wnętrza wystaje fragment prawdopodobnie złotej bransoletki. Może to świadczyć o tym, iż skarb skrywa jeszcze więcej kosztowności – być może wykonanych ze złota.
- To się nie dzieje naprawdę!!! My znaleźliśmy koniec tęczy - napisali poszukiwane.
Autorem odkrycia jest Mateusz Lachowicz, nazwany przez kolegów „złotym dzieckiem” stowarzyszenia. Do zabezpieczenia znaleziska zaangażowany został Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Kaliszu. To standardowa procedura – naczynie zostało odpowiednio oznaczone i zabezpieczone zgodnie z wymogami konserwatorskimi.
Dwa wcześniejsze garnki, które poszukiwacze odnaleźli pod koniec czerwca, pochodziły z czasów wczesnego średniowiecza, najprawdopodobniej z okresu pierwszych Piastów. Najnowsze odkrycie może jednak sięgać epoki rzymskiej, co czyni je szczególnie wyjątkowym. Teraz czekamy na ekspertyzę fachowców.
https://zwielkopolski24.pl/kultura/sanah-rusza-z-trasa-na-stadionach-zagra-takze-w-poznaniu/hTFlKMBMgcFAojabyDJW