Nieprzyjemne uczucie na dłoniach po kontakcie z cukinią. Wiemy, skąd się bierze

Cukinia jest bardzo cenionym i smacznym sezonowym warzywem, jednak każdy, kto choć raz ją przygotowywał, wie, jak nieprzyjemne uczucie może po sobie pozostawić. Dłonie po kontakcie z krojoną lub uszkodzoną z zewnątrz cukinią mogą być pokryte dziwną, kleistą warstwą. Wiemy, dlaczego tak się dzieje.

Co to za warzywo?

Cukinia to lekkostrawne warzywo z rodziny dyniowatych, charakteryzujące się wysoką zawartością witamin A, C i K oraz minerałów, takich jak: wapń czy magnez. Jednocześnie cukinia zawiera tylko około 16 kcal na 100 g, co sprawia, iż jest ona idealnym wyborem dla osób przestrzegających niskokalorycznej diety. Jej wszechstronne zastosowanie w kuchni, zarówno w wersjach wytrawnych, jak i deserach oraz możliwość przygotowania na wiele sposobów, m.in.: w wodzie, na patelni, w piekarniku czy na grillu powodują, iż w okresie jest ona bardzo częstym wyborem dla wielu osób.

Skąd bierze się to nieprzyjemne uczucie?

Podczas kontaktu z uszkodzoną skórą cukinii lub w czasie jej krojenia, cukinia wydziela naturalne soki i enzymy, które są odpowiedzialne za uczucie szorstkości, ściągnięcia, lepkości dłoni, a choćby delikatnego ich swędzenia. Sok z tego warzywa może działać na skórę w sposób odtłuszczający i wysuszający, przez co po kontakcie z cukinią staje się ona napięta i nieprzyjemna w dotyku. Co ważne, efekt ten w większości przypadków nie jest objawem uczulenia, a jedynie naturalnego działania związków zawartych w miąższu i skórce cukinii.

Jak temu zapobiec?

Nieprzyjemnym odczuciom po krojeniu cukinii można jednak zapobiec. Najprostszym sposobem na uniknięcie tej sytuacji jest używanie rękawiczek kuchennych, które skutecznie chronią dłonie przed niekorzystnym działaniem różnych substancji. Zawsze po kontakcie z rozkrojoną cukinią, należy dokładnie umyć ręce, najlepiej mydłem z dodatkiem składników nawilżających i łagodzących, a następnie dobrze jest dodatkowo nawilżyć i natłuścić dłonie przy pomocy ulubionego regenerującego kremu do rąk. Dobrze sprawdzą się te z dodatkiem pantenolu lub gliceryny.