
W piątek, francuski dziennik „Le Monde” opublikował komentarz na temat drugiej tury wyborów prezydenckich w Polsce, w którym stwierdził, iż polska demokracja weszła w sposób radykalny w erę postprawdy. Gazeta ocenia, iż w debacie publicznej fakty nie mają już znaczenia. Wyniki pierwszej tury wyborów świadczą o głębokim zmęczeniu duopolem, który wyznacza rytm polskiego życia politycznego od prawie 25 lat.
Dwubiegunowość polskiej polityki wyczerpała się, a przy każdych wyborach widać wyłanianie się trzeciej siły. Skrajna prawica zbiera płody transformacji statusu Prawa i Sprawiedliwości (PiS), partii antysystemowej, dziś postrzeganej jako konwencjonalna, ponieważ pozostawała osiem lat u władzy. Według „Le Monde”, wszystkie badania socjologiczne wskazują, iż społeczeństwo polskie ogółem się liberalizuje. Polacy są coraz mniej konserwatywni, a sekularyzacja robi szybkie postępy.
Postęp skrajnej prawicy świadczy o zmianach politycznych o trwałych konsekwencjach, w tym postępującej tolerancji wobec mowy nienawiści w debacie publicznej. Pojawienie się sił politycznych na prawo od PiS wroży, zdaniem „Le Monde”, nasiloną radykalizację Prawa i Sprawiedliwości. Jak zauważa, sondaże opinii wskazują, iż jeżeli partia Jarosława Kaczyńskiego miałaby wrócić do władzy, to nie mogłaby tego zrobić bez koalicji z Konfederacją.
Konfederacja wnoszą do polityki polskiej elementy, które do tej pory były jej obce, w tym nastroje antyukraińskie i odrzucenie Unii Europejskiej. Dziennik zauważa, iż większe rozpowszechnienie idei Konfederacji w PiS już się zaczęło. Niezależnie od rezultatu drugiej tury wyborów prezydenckich, polski demokraci nie mają gwarancji, iż populiści nie wrócą do władzy w wersji dalece bardziej radykalnej niż w latach 2015-23.
Według danych zebranych przez Instytut Spraw Publicznych, w 2022 roku, 63% Polaków było zdania, iż Polska powinna być bardziej zaangażowana w sprawy Unii Europejskiej. Natomiast, 21% respondetów uważało, iż Polska powinna być mniej zaangażowana w sprawy unijne. Te dane wskazują na to, iż większość Polaków popiera członkostwo w Unii Europejskiej, co stoi w sprzeczności z nastojami Konfederacji, które odżuwają odrzucenie Unii Europejskiej.
Zdaniem ekspertów z Uniwersytetu Warszawskiego, polska polityka stoi w tej chwili przed wyzwaniem utrzymania równowagi pomiędzy prawicą a lewicą. W diecezji politycznej, skrajna prawica staje się coraz bardziej widoczna, co niedługo może przełożyć się na wyniki wyborów. W takim przypadku, polska demokracja może zostać zagrożona przez populistyczne siły, które niosą za sobą groźbę destabilizacji dla państwa.
Według danych Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych (IBRIS), w 2022 roku, 45% Polaków było zdania, iż Polska powinna zmienić swój model gospodarczy. Natomiast, 31% respondetów uważało, iż model gospodarczy Polski powinien pozostać niezmieniony. Te dane wskazują na to, iż większość Polaków uważa, iż gospodarka polska potrzebuje zmian, co może wpłynąć na wyniki wyborów.
W związku z powyższym, francuski dziennik „Le Monde” podkreśla, iż polska polityka stoi w tej chwili przed trudnymi wyzwaniami, których rozwiązanie może wpłynąć na przyszłość polskiej demokracji. W takim przypadku, polski wyborca powinien zwrócić uwagę na programy partii politycznych i wybrać tę, która najlepiej odpowiada jego wartościom i oczekiwaniom.