SNY OBIECANE - 103 (z książki - 2016 r.)

michalwronski45.blogspot.com 5 godzin temu

OPOWIEŚCI

Zapadałem w sen. Łagodnie, powoli i – powiedziałbym choćby – rozkosznie. Codzienne okolice ulatywały; były coraz mniej wyraźne, coraz mniej ważne ze swoimi wielkiej wagi sprawami i kolczastymi kłopotami.

Nie wiedziałem, co mnie czeka. I to właśnie było najwspanialsze.

Jak opowieści wujka Mikołaja, podróżnika, w dzieciństwie…




Idź do oryginalnego materiału