W krajach arabskich koty żyją na ulicach i często dokarmiane są przez lokalnych mieszkańców oraz turystów. Wchodzą do kawiarni, restauracji, wylegują się na rozłożonych na bazarach dywanach i poduchach. Turyści robią im zdjęcia i bardzo często traktują je, jak zwierzęta domowe. Doktor Karolina Pyziak-Kowalska ostrzega, iż niewinne zabawy z bezdomnymi zwierzętami mogą mieć tragiczne skutki.
REKLAMA
Zobacz wideo Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski wzięli ślub kościelny. "Wiara jest dla nas ważna. Tak zostaliśmy wychowani"
Nie głaszcz bezdomnych psów i kotów
Zaledwie miesiąc temu media obiegła informacja o 59-latce z Wielkiej Brytanii, która zmarła kilka miesięcy po powrocie z Maroka. Kobieta na urlopie została "bardzo delikatnie podrapana" przez bezpańskiego szczeniaka. Okazało się, iż ten zaraził ją wścieklizną. Jej przypadek nie jest odosobniony. Na początku czerwa zmarł 44-latek, który zakaził się wścieklizną podczas pobytu w Etiopii. Lekarze apelują o to, by nie bagatelizować zagrożenia.
- Spędzasz wakacje w Tunezji czy Maroku? Unikaj kontaktu z lokalnymi kotami czy psami. Ryzyko zarażenia wścieklizną w tych krajach jest wysokie. Pamiętaj, żeby zaszczepić się co najmniej 10 dni przed wyjazdem przeciwko wściekliźnie - podkreślała w nagraniu na TikToku doktor Karolina Pyziak Kowalska.
Objawy zakażenia wścieklizną
Do zakażenia wścieklizną dochodzi wskutek ugryzienia, zadrapania przez zakażone zwierzę lub kontakt z jego śliną. Pierwsze objawy mogą wystąpić dopiero po kilku miesiącach. Należą do nich: ból głowy, gorączka, nudności czy niepokój. Bywa, iż w miejscu zakażenia pojawia się obrzmienie skóry. W dalszej fazie występują porażenia mięśni i śpiączka. U chorych pojawia się wodowstręt czy światłowstręt. W chwili pojawienia się objawów zwykle jest już zbyt późno na pomoc, a śmiertelność chorych na wściekliznę jest bliska 100 proc., dlatego tak ważna jest profilaktyka.