Zbliżające się lato działa jak naturalny motywator – nagle więcej z nas zakłada sportowe buty, włącza treningi z YouTube’a albo zapisuje się na siłownię. Ale coś się zmienia. Coraz częściej zamiast morderczych diet i kardio „do upadłego” wybieramy… siłę. Bo dziś forma na lato nie oznacza utraty kilogramów, tylko budowanie pewności siebie i sprawczości. A najlepszym sposobem, by to osiągnąć, jest trening siłowy – bez wyrzeczeń i bez presji.
Siła to nowa definicja letniej formy
Martwe ciągi, przysiady, pompki – brzmi znajomo? Dobrze! Trening siłowy to nie tylko sztangi na siłowni. To każda forma ruchu, która stawia opór mięśniom – może to być trening z gumami oporowymi, ćwiczenia z własnym ciałem czy choćby podnoszenie zakupów z odpowiednią techniką. Klucz? Regularność i zaangażowanie.
Najczęstszy mit? „Nie chcę się rozrosnąć.” Spokojnie – kobiecy organizm produkuje zbyt mało testosteronu, by nagle zamienić się w kulturystkę. Zamiast tego zyskasz lepszy metabolizm, mocniejsze kości, stabilniejsze stawy i ciało, które jest jędrne, silne i zdrowe. Mięśnie spalają więcej energii – także wtedy, gdy odpoczywasz. To znaczy, iż każda godzina na treningu procentuje choćby wtedy, gdy chillujesz na leżaku.
Forma zaczyna się w głowie
Efekty fizyczne to jedno, ale trening siłowy działa też cuda dla psychiki. Badania pokazują, iż kobiety ćwiczące regularnie mają wyższą samoocenę, mniej negatywnych myśli o swoim ciele i większe poczucie sprawczości. Każdy dodatkowy kilogram podniesiony nad głowę to symbol siły – tej zewnętrznej i wewnętrznej.
Odżywianie ma znaczenie
Aby zbudować formę – nie tylko estetyczną, ale też zdrową – trzeba dostarczyć organizmowi to, czego potrzebuje. Przede wszystkim: energii i białka. Kalorie to nie wróg – to paliwo. A białko? To budulec mięśni, szczególnie istotny przy treningu siłowym. Dla osoby ważącej ok. 65 kg zalecana ilość białka to choćby 90–105 g dziennie, najlepiej rozłożona na kilka posiłków.
Nie masz czasu w pięć pełnych dań dziennie? Tu z pomocą przychodzą funkcjonalne produkty, takie jak Huel Complete Protein – wysokiej jakości białko roślinne, które wspiera regenerację i budowę mięśni. Z kolei Huel Black Edition to zbilansowany posiłek z niską zawartością węglowodanów – idealny dla tych, którzy chcą odżywiać się zdrowo, ale nie mają czasu w gotowanie.
Produkty Huel bazują na naturalnych składnikach: owies, siemię lniane, kokos, białko ryżu i słonecznika, a każdy posiłek dostarcza organizmowi 26 niezbędnych witamin i minerałów. To wygodne, roślinne i odżywcze rozwiązanie dla wszystkich, którzy chcą zadbać o siebie bez liczenia kalorii i rezygnowania z przyjemności.
Każdy krok się liczy
Nie potrzebujesz planu jak zawodowa sportsmenka. Nie musisz mieć idealnie rozpisanego jadłospisu. Wystarczy zacząć – od kilku przysiadów dziennie, od nowego śniadania, od jednego treningu tygodniowo. Każdy ruch w stronę zdrowia i siły ma znaczenie.
Nie „odzyskuj” formy. Buduj ją – z głową, z uśmiechem i z przekonaniem, iż to, co robisz dziś, zostanie z Tobą na długo. Lato to tylko początek.Tools
Mat. prasowy.
