W sercu Wielkopolski, pośród złotych pól pszenicy i zielonych łąk, stał stary dworek Podolscy. Tam, w ciepłe popołudnie, na ganku siedziały dwie postacie: Jadwiga i Stanisław, staruszkowie, którzy do niedawna wierzyli, iż dom to najbezpieczniejsze miejsce na świecie. Obok nich leżały dwie zniszczone skórzane walizki i drewniane bujane krzesła, towarzyszące im od dziesięcioleci. Trzy dni […]