W kuchni Pauli Pawłowskiej
O zdrowej kuchni bezglutenowej, wiosennych inspiracjach i tym, co łatwo wykorzystać w swojej kuchni tym razem naszym czytelnikom opowie Paula Pawłowska, mieszkanka Pępocina w gminie Słupca.
Dieta Pauli, naszej stałej bywalczyni przez ostatnich kilka miesięcy zmieniła się diametralnie i… zdecydowanie na korzyść.
– Teraz jem świadomiej, zdrowiej i przede wszystkim lepiej się czuję. Bezgluten to nie tylko konieczność ze względu na zdrowie mojej córki, ale też styl życia, który zaskakująco dobrze się u mnie sprawdza. Mam więcej energii, mniej problemów z trawieniem, a przy okazji – odkryłam całą masę nowych smaków. Najczęściej robię naleśniki i gofry – to absolutni faworyci moich dzieci. Uwielbiają je na słodko, z owocami czy domową konfiturą, więc często goszczą na naszym stole. Przy okazji łatwo przemycić tam mąki bezglutenowe, np. ryżową czy gryczaną, i zadbać o wartościowy posiłek – mówi nam Paula.
Czego kuchnia bezglutenowa może nauczyć? Pytamy dalej. – Na pewno uczy uważności – trzeba czytać etykiety, planować, kombinować. Ale też kreatywności! Kiedy znika pszenica, pojawia się cały świat mąk: ryżowa, gryczana, jaglana, z ciecierzycy… To kuchnia, która zmusza do otwartości na nowe składniki i sposoby przygotowania. I przyznam szczerze, iż bezgluten lubię bardziej przygotowywać na słodko – może dlatego, iż dzieci uwielbiają słodkie wypieki, a ja czerpię ogromną satysfakcję, kiedy mogę im podać coś zdrowego, domowego i bezglutenowego. Ale w okresie letnim chętnie sięgnę z pewnością po wytrawne dania – sałatki, grillowane warzywa, dania z kasz – dodaje.
Jej kuchnia wiosenno-letnia jest bez wątpienia kolorowa, lekka i bardzo warzywna! Królują młode ziemniaki, botwinka, szparagi. Dużo dań na zimno, sałatek z kaszami bezglutenowymi, chłodników i lekkich zup. Paula stara się wykorzystywać to, co daje natura w danym momencie.
– Potrawa bezglutenowa, do której raczej się nie przekonam? Chyba bezglutenowy makaron z ciecierzycy – próbowałam różnych wersji, ale jego specyficzny smak zupełnie do mnie nie przemawia. Na szczęście mam wiele innych ulubieńców! I to jest ekscytujące w kuchni – powiedziała kończąc.
Bezglutenowa pizza z pieczarkami, cebulą, szpinakiem i burratą
Składniki na 1 dużą pizzę:
– 200 g mąki bezglutenowej uniwersalnej (np. Schär Mix B),
– 5 g suchych drożdży,
– 1/2 łyżeczki cukru,
– 1/2 łyżeczki soli,
– 150 ml ciepłej wody,
– 1 łyżka oliwy z oliwek,
– dodatki: 3–4 łyżki sosu pomidorowego (passata, czosnek, oregano) 1/2 cebuli, pokrojonej w piórka 5–6 pieczarek, pokrojonych w plasterki garść świeżego szpinaku 1 burrata oliwa, pieprz, sól.
Wykonanie: 1. Drożdże wymieszaj z cukrem i ciepłą wodą, odstaw na 10 minut. 2. Dodaj mąkę, sól i oliwę, wyrób ciasto. Odstaw na 30–40 minut w ciepłe miejsce. 3. Rozwałkuj ciasto, posmaruj sosem pomidorowym, dodaj pieczarki i cebulę. 4. Piecz w 220°C przez ok. 15 minut. 5. Po upieczeniu dodaj szpinak i burratę. Skrop oliwą, dopraw pieprzem.
Makaron kukurydziany rurki z wędzonym łososiem i brokułami
Składniki (2 porcje):
– 150 g bezglutenowego makaronu kukurydzianego (rurki),
– 100 g wędzonego łososia,
– 1/2 brokuła,
– 1 ząbek czosnku,
– 2 łyżki oliwy,
– sok z 1/2 cytryny,
– świeży koperek (opcjonalnie),
– sól, pieprz.
Wykonanie: 1. Ugotuj makaron zgodnie z instrukcją. 2. Brokuły podziel na różyczki, ugotuj al dente. 3. Na oliwie podsmaż czosnek, dodaj łososia i brokuły, lekko podgrzej. 4. Wymieszaj z makaronem, dopraw cytryną, pieprzem i koperkiem.
Bezglutenowe naleśniki z mąk jednorodnych z jogurtem, kiwi i gorzką czekoladą
Składniki na ok. 6 naleśników:
– 50 g mąki ryżowej,
– 50 g mąki kukurydzianej,
– 1 jajko,
– 200 ml mleka (roślinnego lub krowiego),
– 1 łyżka oleju,
– szczypta soli.
Do podania: 2 kiwi, pokrojone w plasterki jogurt naturalny (np. kokosowy, sojowy lub zwykły) 2–3 kostki gorzkiej bezglutenowej czekolady, starta lub roztopiona Wykonanie: 1. Zmiksuj wszystkie składniki na ciasto naleśnikowe, odstaw na 10 minut. 2. Smaż cienkie naleśniki na nieprzywierającej patelni. 3. Podawaj z jogurtem, kiwi i startą czekoladą.