Od marca przyszłego roku wzrosną emerytury. Rząd ogłasza podwyżkę świadczeń o co najmniej 4,9%. Seniorzy w Polsce mogą spodziewać się wyraźnego wzrostu emerytur i rent.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce
Od 1 marca 2026 roku wszystkie świadczenia zostaną zwaloryzowane – minimalna stawka podwyżki wyniesie 4,9 procent. To oznacza realne zmiany w portfelach milionów osób.
Najniższa emerytura wzrośnie o ponad 90 zł
Waloryzacja obejmie wszystkich świadczeniobiorców. Ci, którzy otrzymują minimalną emeryturę, zobaczą na koncie 1970,98 zł brutto. To o 92,07 zł więcej niż dotychczas. Rząd ogłosił nowe wyliczenia, które mają uwzględniać nie tylko inflację, ale też wzrost wynagrodzeń w gospodarce.
Wzrost świadczeń będzie odczuwalny także dla osób z wyższymi emeryturami. Kto otrzymuje 3000 zł brutto, może spodziewać się wzrostu o około 147 zł. Przy świadczeniu na poziomie 4000 zł miesięczna podwyżka sięgnie niemal 200 zł. Zmiany mają zostać wprowadzone automatycznie – bez konieczności składania wniosków.
Najniższa waloryzacja od lat, ale znacząca dla wielu
Eksperci przyznają, iż wskaźnik waloryzacji na poziomie 4,9 procent to jeden z najniższych od początku ostatniej dekady. Jednak w warunkach spowolnienia gospodarczego i ustabilizowanej inflacji, rząd uznał taki poziom za bezpieczny. Ministerstwo Finansów podkreśla, iż mechanizm waloryzacyjny działa zgodnie z ustawą i opiera się na sprawdzalnych wskaźnikach ekonomicznych.
Choć wzrost nie imponuje w porównaniu do rekordowych lat 2022–2023, to dla wielu emerytów każda dodatkowa złotówka może zrobić różnicę. Zwłaszcza przy wzrastających cenach żywności, leków i usług komunalnych.
Rząd zapowiada dalsze działania
W komunikacie rządu zapowiedziano, iż to nie koniec zmian. o ile tempo wzrostu gospodarczego utrzyma się w drugiej połowie 2025 roku, możliwe będą kolejne podwyżki w następnych latach. W grę wchodzi zarówno zwiększenie wskaźnika waloryzacji, jak i dodatkowe świadczenia okresowe – np. czternasta emerytura, która pozostaje w planach budżetowych.
Minister rodziny zapowiedziała również przegląd systemu świadczeń z myślą o osobach z najniższymi dochodami. Celem ma być stworzenie bardziej elastycznego systemu wsparcia w przypadku nagłych zmian sytuacji życiowej.
Seniorzy liczą i analizują
Po ogłoszeniu nowych wskaźników emeryci ruszyli do kalkulatorów. W sieci pojawiły się już uproszczone narzędzia do szacowania nowej wysokości świadczeń. Zainteresowanie jest duże – dla wielu osób to jeden z najważniejszych momentów w roku, decydujący o stabilności ich domowego budżetu.
Wszystko wskazuje na to, iż marzec 2026 przyniesie długo oczekiwane zmiany. Niewielkie, ale konkretne. Waloryzacja, choć umiarkowana, daje wyraźny sygnał: system emerytalny nie pozostaje obojętny na potrzeby starszego pokolenia.
Źródło: forsal.pl/warszawawpigulce.pl