Wydaje Ci się, iż wieczór to najlepszy moment, żeby „ogarnąć” zaległe sprawy? Usiąść przed komputerem, coś przekąsić, nadrobić wiadomości albo popracować „na spokojnie”? Eksperci biją na alarm: to, co robisz po 18:00, może decydować o Twoim zdrowiu, odporności i… jakości życia.

Fot. Pixabay / Warszawa w Pigułce
Cisza wieczorem to złudzenie. Mózg wtedy działa inaczej
Psycholodzy nie mają wątpliwości – po godzinie 18:00 nasz mózg zaczyna przechodzić w tryb regeneracji. To nie moment na duże emocje, trudne rozmowy czy intensywne scrollowanie Internetu. Wieczorne bodźce, stres i brak rytuałów wyciszających mogą zaburzyć sen, nastrój i poziom energii kolejnego dnia.
Nie jedz po tej godzinie. Twój organizm Ci tego nie wybaczy
Dietetycy alarmują: jedzenie po 18:00 to jeden z najczęstszych błędów, który prowadzi do otyłości brzusznej, zaburzeń metabolicznych i problemów z trawieniem. Organizm po całym dniu potrzebuje odpoczynku – nie pracy nad kolejnym posiłkiem. Tymczasem wiele osób sięga wieczorem po przekąski… z nudów lub frustracji.
Złe wieczorne nawyki: z pozoru niewinne, w praktyce groźne
Co jeszcze lepiej odpuścić po 18:00?
-
Kłótnie i poważne rozmowy – podnoszą kortyzol, nie pozwalają zasnąć.
-
Ciężkie treningi – mogą podnieść tętno i temperaturę ciała, utrudniając wyciszenie.
-
Przeglądanie maili z pracy – rozkręca mózg i przedłuża stan „gotowości”.
-
Słodkie napoje i alkohol – wpływają negatywnie na jakość snu, choćby jeżeli zasypiasz szybko.
Co to oznacza dla czytelnika?
Zmiana jednego nawyku – np. unikania stresujących zajęć po 18:00 – może znacząco poprawić Twoje zdrowie psychiczne, odporność i samopoczucie. jeżeli wprowadzasz rytm, odpoczynek i ograniczasz bodźce wieczorem, Twoje ciało Ci za to podziękuje. Dobrze przespana noc to lepszy dzień – a przecież o to właśnie chodzi.