Postrzępione, cieniowane końcówki włosów, które nadają fryzurze lekkości i trójwymiaru - oto właśnie one. W latach 2000 był to jeden z głównych trendów, bo nadawał choćby cienkim włosom objętości i lansowały go takie gwiazdy jak Jennifer Aniston, czy Pamela Anderson. Dziś wracają w nieco odświeżonej formie.
Fryzura pazurki wraca do łask
Fryzura pazurki to technika w której końcówki włosów są wycieniowane i lekko postrzępione zamiast obcięte w prostych liniach. Dzięki temu przy każdym ruchu włosy zyskują subtelną teksturę i lekkość. Trend ten można zaliczyć do nurtu Y2K, który w modzie powraca coraz częściej, zwłaszcza gdy stylistki czerpią inspiracje z wczesnych lat dwutysięcznych. Dziś efekt pazurków jest często zestawiany z grzywką typu curtain bangs lub lekko asymetrycznymi frontami, co nadaje całej fryzurze bardziej współczesnego wydźwięku, a jednocześnie pięknie modeluje owal twarzy. “Pazurki” to dobre rozwiązanie dla osób, których włosy są ciężkie i gwałtownie “buntują się” zabiegom stylizacyjnym, takim jak kręcenie na lokówkę czy termiczną szczotkę.
Pazurki z grzywką czyli Y2K w połączeniu z nowoczesnością
Fryzura pazurki z grzywką to interesująca mieszanka - miękko opadająca grzywka i postrzępione końcówki tworzą kontrast, który przyciąga wzrok. W wersji Y2K modne są delikatnie cieniowane grzywki, które przechodzą w pazurki na bokach włosów. Taka stylizacja najlepiej sprawdza się na włosach o długości od brody do ramion, gdy grzywka nie jest ani ultrakrótką, ani zbyt gęstą warstwą: subtelne cięcie i połączenie z pazurkami daje efekt lekkości i uniesienia włosów u nasady. W wariancie z grzywką można zastosować technikę „postrzępienia” końcówek grzywki, co zgrywa się z resztą cięcia. Pazurki świetnie sprawdzą się do twarzy okrągłych, czy kwadratowych, bo optycznie wysmuklają i zmiękczają mocne rysy.
