Przed laty to faktycznie była książeczka, ale teraz to zaświadczenie od lekarza, na mocy którego badania osoba może pracować, mając kontakt z żywnością. Taki dokument jest niezbędny, żeby ktoś latem dorobić lub zarobić sobie w lodziarni, cukierni czy restauracji. I nie chodzi tylko o pracę „na kuchni”. Wymagane jest także w przypadku sprzedawców i kelnerów.PRZECZYTAJ: Roztrąb w Zakłodziu. Zjadą muzykanci, będą tańce i zabawa jak za dawnych lat– Moja córka jedzie w tym roku na kolonie do Bułgarii. Nie jest to najtańsze, a jeszcze musi mieć przy sobie jakieś pieniądze. Wpadła na pomysł, iż przed wyjazdem znajdzie sobie pracę. Myśli o czymś prostym, jak zostanie kelnerką czy pracy w cukierni – mówi pan Dariusz, ojciec nastolatki, której od razu wytłumaczył, iż najpierw dziewczyna musi zadbać o badania i zaświadczenie lekarskie.Sanepid i lekarz. Trzeba zarezerwować sobie czasFormalnie to zaświadczenie o stanie zdrowia do celów sanitarno-epidemiologicznych. Taki dokument potwierdza, iż w przypadku konkretnej osoby nie ma przeciwwskazań do pracy przy
żywności. Badania sanitarno-epidemiologiczne są absolutną podstawą dla każdej osoby, która zamierza pracować w kontakcie z żywnością. Ich celem jest wykluczenie nosicielstwa chorobotwórczych bakterii i pasożytów, które mogłyby zagrażać zdrowiu konsumentów – informuje jedna ze znanych agencji pracy.PRZECZYTAJ: Gm. Adamów: Pijany 18-latek za kierownicą! Wzorowi obywatele uniemożliwili mu dalszą jazdęŻeby zdobyć dokument, trzeba przejść dwa rodzaje badań:laboratoryjne – polegają one na trzykrotnym badaniu kału w kierunku wykrycia potencjalnie chorobotwórczych bakterii,lekarskie – przeprowadzane przez lekarza medycyny pracy lub lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, który wydaje orzeczenie.Za takie badania trzeba zapłacić i wykonać je albo w stacji sanitarno-epidemiologicznej, albo w prywatnych laboratoriach.Ile to kosztuje? Stawki są zróżnicowaneNiestety nie ma jednej, odgórnie ustalonej ceny. choćby jeżeli badanie wykonuje się w sanepidzie. Każda ze stacji może mieć własny cennik. W Krakowie kosztuje to 150 zł, w Lublinie 139, a w Gdańsku 189 zł.To nie koniec wydatków, bo trzeba doliczyć pieniądze za wydanie zaświadczenia. Bo badania lekarskie mogą być płatne. Może to kosztować od 100 do choćby 300 zł.