Gdy Sylwia Butor coś poleci, to musi to być dobre. Polska modelka ma dryg do wyszukiwania prawdziwych perełek urodowych i modowych. Jakiś czas temu pokazywała tę słynną paletkę, którą sama postanowiłam wypróbować. Efekt? Wart miliony.
REKLAMA
Makijaż w 5 minut? Potrzebujesz tylko tej jednej rzeczy
O paletce do makijażu Dr Ireny Eris dowiedziałam się poprzez TikToka, gdzie polecało ją masę kobiet. Jednak wszystko zaczęło się od modelki Sylwii Butor, która rozpoczęła trend na ten kosmetyk. Paletka składa się z czterech produktów, którymi jesteśmy w stanie pomalować twarz i wykończyć cały makijaż.
W składzie znajdziemy przepiękny bronzer w ciepłym i bardzo słonecznym odcieniu, który świetnie sprawdzi się latem, imitując naturalną opaleniznę i ocieplając naszą twarz. Oprócz tego jest także prześliczny i bardzo delikatny róż w lekko opalizującym kolorze dla subtelnego wykończenia. Nie mogło zabraknąć także jakże modnego teraz lekko perłowego rozświetlacza, który pozostawia naturalne wykończenie na twarzy.
Wskazówka: rozświetlacz warto nałożyć na czubek nosa, na łuk ust, a także lekko pod brwią dla świetlistego wykończenia, które nie tylko nadaje naszej twarzy zdrowego wyglądu, ale także młodzieńczego wigoru. Całość możemy wykończyć satynowym pudrem, który rewelacyjnie utrwala makijaż, a jednocześnie nie nadaje efektu maski. Co ciekawe, idealny i sporo tańszy zamiennik stworzyła także marka AA jak i Eveline Cosmetics, której paletka do złudzenia przypomina oryginał. Znajdziemy je teraz m.in. w drogeriach Rossmann.
Paletka do makijażuRossmann
Przeczytaj także: Obłędne sandałki Lasockiego już na półkach. Ich kolor kawy z mlekiem robi furorę. W CCC letnie petardy