Wybory Prezydenckie: Analiza Nieprawidłowości w Komisjach Wyborczych

plotkosfera.pl 4 godzin temu

W związku z wyborami prezydenckimi, które odbyły się w Polsce, Sąd Najwyższy poinformował, iż 1 lipca o godz. 13 podejmie uchwałę w sprawie stwierdzenia ważności wyborów prezydenta. Tymczasem rosną emocje wokół nieprawidłowości w komisjach wyborczych, gdzie dochodziło do pomyłek na niekorzyść Rafała Trzaskowskiego, kandydata KO. Swoją analizę na ten temat przedstawił Jakub Kubajek, analityk danych statystycznych.

Według danych, liczba zarejestrowanych protestów przekroczyła 10,5 tys., a do Sądu Najwyższego wpłynęło ok. 50 tys. protestów. Za zasadne, ale bez wpływu na wynik wyborów, Sąd Najwyższy uznał trzy protesty przeciw wyborowi prezydenta, kolejne 115 pozostawiono bez dalszego biegu. Sąd Najwyższy zlecił oględziny kart wyborczych, co w praktyce oznacza przeliczenie głosów, w kilkunastu obwodowych komisjach wyborczych.

Zdaniem ekspertów, nie wpłynie to jednak na wyniki wyborów. W komisjach, gdzie dotąd wykryto nieprawidłowości w liczeniu głosów, obserwowaliśmy największe odchylenia wyników od wartości przewidywanej, i to na niekorzyść Rafała Trzaskowskiego. Jednak symetryczne odchylenia pojawiają się na niekorzyść Karola Nawrockiego – powiedział WP Jakub Kubajek, analityk danych statystycznych.

W jego analizie, choćby przy założeniu, iż aż w 1500 komisjach dochodziło do błędów i to tylko na niekorzyść Rafała Trzaskowskiego, korekta głosów wyniosłaby około 27 tys. Tymczasem Karol Nawrocki wygrał z przewagą 365 tys. głosów. „Gdybyśmy choćby założyli, iż w 5,5 tysiąca komisji, które mają największą różnicę między procentowym poparciem Karola Nawrockiego, a przewidywaniami modelu, faktycznie doszło do pomyłek, to i tak przełożyłoby się to na niecałe 80 tysięcy głosów mniej na Nawrockiego” – napisał Jakub Kubajek na platformie X.

Trwa analiza danych i weryfikacja informacji. Z jego modelu statystycznego wynika, iż odchylenia pojawiały się również w drugą stronę, czyli na niekorzyść Karola Nawrockiego. To kluczowa obserwacja, która podważa tezy o celowym manipulowaniu wynikiem na korzyść kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość – podkreśla rozmówca WP.

W sobotę rzeczniczka PG Anna Adamiak poinformowała, iż w 7 z 10 komisji obwodowych doszło do zamiany głosów oddanych na kandydatów. Wyjaśniła, iż prokurator zapoznał się w SN z protokołami ponownego przeliczenia kart do głosowania z 10 obwodowych komisji wyborczych (Kraków, Tarnów, Katowice, Strzelce Opolskie, Mińsk Mazowiecki, Olesno, Grudziądz, Kamienna Góra, Wieniec-Brześć Kujawski, Gdańsk); w 7 z nich doszło do zamiany głosów, co skutkowało błędnym przyjęciem, iż większą liczbę głosów w tych obwodach uzyskał Karol Nawrocki.

W tej sytuacji wyborcy czekają na oficjalne wyniki i rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego. Wszystko wskazuje na to, iż wynik wyborów będzie przez cały czas przedmiotem kontrowersji i dyskusji. Jednakże, dokładna analiza danych i prawidłowe przeliczenie głosów pozwoli na uzyskanie obiektywnego wyniku, który będzie odzwierciedleniem woli wyborców.

Idź do oryginalnego materiału